W spotkaniu 24. kolejki włoskiej Serie A, które rozegrane zostało 28 lutego, zespół Sampdorii przegrał z Atalanta BC 0-2 (0-1). Pojedynek odbył się na Stadio Comunale Luigi Ferraris w Genui.
2021-02-28 12:30 | Stadion: Stadio Comunale Luigi Ferraris | Arbiter: Livio Marinelli
Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 35 starć drużyna Sampdorii wygrała 18 razy i zanotowała 13 porażek oraz cztery remisy.
Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Remo Freuler z Atalanta BC. Była to 10. minuta starcia.
Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Atalanta BC w 40. minucie spotkania, gdy Rusłan Malinowski zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Luis Muriel.
Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Atalanta BC.
W 47. minucie kartkę obejrzał Rafael Tolói z zespołu gości. W 59. minucie za Maria Pašalicia wszedł Matteo Pessina.
W tej samej minucie w drużynie Atalanta BC doszło do zmiany. Josip Ilicić wszedł za Luisa Murila. A trener Sampdorii wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Fabia Quagliarellę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie osiem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Antonino La Gumina. W 63. minucie kartką został ukarany Albin Ekdal, zawodnik gospodarzy.
Jedenastka Sampdorii ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 70. minucie wynik na 0-2 podwyższył Robin Gosens. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Joakim Maehle.
Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku sędzia ukarał kartką Martena de Roona, zawodnika Atalanta BC. Chwilę później trener Atalanta BC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Aleksey Miranchuk, a murawę opuścił Rusłan Malinowski. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2.

Drużyna Atalanta BC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Sampdorii, natomiast zawodnikom gości przyznał trzy.
Jedenastka Sampdorii w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.
STATYSTYKI
Już w najbliższą środę zespół Atalanta BC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Crotone. Tego samego dnia Genoa CFC 1893 zagra z jedenastką Sampdorii na jej terenie.