Zdaniem włoskiego dziennika oba kluby miały wstępnie pytać na temat ewentualnej wyceny reprezentanta Polski, ale temat od razu uciął portugalski trener Rzymian. To właśnie za kadencji Mourinho Zalewski stał się ważną częścią Romy, co pozwoliło mu też zadebiutować w kadrze narodowej. Teraz chce na nim opierać przyszłość klubu. W ostatnim sparingu Giallorossich z Tottenhamem, Zalewski musiał opuścić przedwcześnie boisko z urazem kostki. Na szczęście kontuzja nie okazała się specjalnie poważna i Polak będzie musiał odpoczywać tylko około 3 tygodni. Mourinho zdążył już w sobie rozkochać rzymską publikę, wygrywając w zeszłym sezonie Ligę Konferencji. W tym roku apetyty są rozbudzone, przede wszystkim ze względu na poczynania klubu na rynku transferowym. Prezentacja Paulo Dybali szybciutko obiegła cały świat i każdy mógł zobaczyć z jakim rozmachem przywitano Argentyńczyka w stolicy Włoch. Serie A. Jose Mourinho odrzucił oferty za Nicolę Zalewskiego Oprócz niego do klubu trafili już także chociażby Nemanja Matić, którego Mourinho doskonale zna z czasu pracy w Anglii, czy dwóch prawych obrońców, mających wzmocnić rywalizację na tej pozycji - Zeki Celik z Lille i Bryan Reynolds z Westerlo. To jednak nie koniec ofensywy Rzymian. We włoskich mediach są już właściwie pewni, że do zespołu dołączy Georginio Wijnaldum z PSG, a klub ma już planować datę i miejsce prezentacji piłkarza. Do Romy może trafić także napastnik Andrea Belotti, któremu wraz z końcem zeszłego sezonu wygasł kontrakt z Torino. Roma rozpocznie sezon Serie A 14 sierpnia, od wyjazdowego meczu z Salernitaną.