Zdaniem włoskich dziennikarzy Juventus jest winny Ronaldo 19,6 milionów euro. To efekt umowy między klubem a zawodnikami z 2020 roku, kiedy na świecie panował globalny lockdown, a Juve poprosiło piłkarzy o podpisanie specjalnego aneksu, według którego zgodziliby się oni na tymczasową redukcję wynagrodzeń, które miały im zostać wypłacone po powrocie do normalnego funkcjonowania. Czytaj także: Juventus może zostać wyrzucony z europejskich pucharów Włoskie media: Cristiano Ronaldo zmuszony, by pozwać Juventus Wspomniana wyżej kwota to właśnie wysokość należności, jaką "Stara Dama" powinna wypłacić Ronaldo, jednak jak się okazuje nie pieniądze są w tej sprawie najważniejsze. Ronaldo bowiem miał nigdy tego dokumentu nie podpisać, a sam aneks wyciekł do włoskich mediów, które podają, że widnieją na nim tylko podpisy przedstawicieli klubu. Portugalczyk prawdopodobnie będzie chciał więc przed sądem udowodnić, że nie brał udziału w całym procederze. Gdyby tego nie zrobił, to może grozić mu minimum miesięczna dyskwalifikacja. Wszystko dlatego, że wiele wskazuje na to, że również w tym temacie Juventus bardzo mocno nagiął prawo. Według "La Repubblica" co prawda rzeczywiście porozumiał się on z częścią piłkarzy w kwestii obniżki pensji, ale nie poinformował o tym stosownych władz, co może być powodem kolejnych problemów klubu. Jeśli proces sądowy potwierdzi te informacje, to Juventusowi mogą zostać odebrane punkty w ligowej tabeli. To byłaby druga w krótkim czasie tego typu kara dla "Bianconerich", po ostatnim wyroku Federalnego Sądu Apelacyjnego we Włoszech, który zdecydował o odjęciu 15 punktów w Serie A w ramach wyroku w sprawie nieprawidłowości finansowych przy przeprowadzeniu transferów. Ronaldo był zawodnikiem Juventusu w latach 2018-2021, rozgrywając w tym czasie 134 mecze, w których zdobył 101 goli i zanotował 22 asysty. Z klubem zdobył dwa krajowe mistrzostwa, Puchar Włoch, a także dwa Superpuchary Włoch.