30-letni obrońca trafił do Napoli w styczniu tego roku. W jego barwach rozegrał jednak tylko cztery mecze - trzy w Serie A pod koniec sezonu i jeden w Pucharze Włoch, notując asystę. "Neapol... Mieszkałem tu tylko kilka miesięcy, ale były one niezapomniane. Dla mnie to był wielki honor i przywilej nosić błękitną koszulkę, a zdobycie scudetto po 33 latach i wzniesienie pucharu było niesamowite. Zostanie to ze mną na zawsze" - napisał Bereszyński. Bereszyński w Serie A występuje od stycznia 2017 roku, kiedy trafił do Samdporii. Z tym zespołem ma jeszcze ważny kontrakt z połowy 2025 roku, ale nie wiadomo, czy w nim zostanie, ponieważ ten w minionym sezonie spadł. Legenda poprowadzi włoski klub. Nie wiadomo tylko, czy z Polakiem w kadrze Bartosz Bereszyński dołożył kolejne trofeum do kolekcji Sukces z Napoli to kolejne osiągnięcie Polaka. Pięć razy był bowiem mistrzem Polski, a trzy razy wywalczył Puchar Polski. Wystąpił też 52 razy w reprezentacji kraju, z którą dwa razy zagrał na mistrzostwach świata, a raz na mistrzostwach Europy. Koniec "polskiego klubu"? Kadrowicz na wylocie, a to dopiero pierwszy krok Dla Napoli to był trzeci tytuł w historii. Poprzednie dwa wywalczyli w 1987 i 1990 roku, kiedy w zespole występował Diego Maradona. Po śmierci Argentyńczyka natychmiast jego imieniem nazwano stadion, na którym gra drużyna.