Piotr Zieliński po ośmiu latach gry dla Napoli opuści klub - przekazał niedawno właściciel SSC Napoli Aurelio de Laurentiis. Polak nie ma zamiaru przedłużać wygasającego kontraktu. Problem w tym, że w Neapolu kara za taki "grzech" jest tylko jedna - zesłanie na trybuny. Uprzednio spotkał się z tym Arkadiusz Milik, będący w identycznej sytuacji. Teraz Zieliński został już wykreślony z kadry Napoli na Ligę Mistrzów, a nie znalazł się też w kadrze meczowej na ligowe starcie z Hellasem Werona. Najbliższe pół roku bez gry oznacza problem dla reprezentacji Polski - w kontekście marcowych baraży i ewentualnych finałów mistrzostw Europy. Dyrektor generalny Interu zabrał głos w sprawie Zielińskiego Potwierdza się za to, że Zieliński od przyszłego sezonu najprawdopodobniej będzie zawodnikiem Interu Mediolan. Dyrektor generalny Interu Giuseppe Marotta po raz pierwszy oficjalnie zabrał głos w sprawie Polaka. Taka deklaracja może oznaczać tylko jedno - rozmowy między Zielińskim a Interem są już w zaawansowanej fazie. Polak od początku stycznia może swobodnie negocjować nowy kontrakt z potencjalnymi pracodawcami.