Juventus pokonał na wyjeździe Spezię Calcio 2:0 w meczu 23. kolejki ligi włoskiej. Gole dla podopiecznych Massimiliano Allegriego strzelili Moise Kean i Angel di Maria. W obu tych zespołach występuje łącznie aż sześciu Polaków, jednak w niedzielę na murawie pojawiło się tylko dwóch - Arkadiusz Reca i Bartłomiej Drągowski. Wojciech Szczęsny i Przemysław Wiśniewski zostali na ławce rezerwowych, a Arkadiusz Milik i Przemysław Wiśniewski leczą urazy. Do grona kontuzjowanych dołączył niestety Drągowski, który w okolicach 20. minuty położył się na boisku, sygnalizując problemy ze zdrowiem - prawdopodobnie z pachwiną. Kilka chwil wcześniej zderzył się z napastnikiem "Starej Damy" Dusanem Vlahoviciem. Druga kontuzja Drągowskiego w tym sezonie. Poprzednia zabrała mu mundial Polski bramkarz zacisnął zęby i dał radę wstać, próbując kontynuować grę, ale po kilku minutach musiał zostać zmieniony. Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest jego uraz i ile może potrwać odpoczynek od futbolu. Na murawie zastąpił go 40-letni Federico Marchetti. Przypomnijmy, że to druga kontuzja Drągowskiego w tym sezonie. Poprzedniej nabawił się 13 listopada - zwichnął staw skokowy. Powrót do zdrowia potrwał aż dwa miesiące, co uniemożliwiło mu wyjazd z reprezentacją na mistrzostwa świata w Katarze. Teraz były zawodnik Jagiellonii, Empoli czy Fiorentiny ma kolejny powód do niepokoju. Spezia jest obecnie siedemnasta w tabeli Serie A z dwoma punktami przewagi nad pierwszym z zespołów przebywających w strefie spadkowej, czyli Hellasem Verona.