Od momentu ogłoszenia przez Luciano Spallettiego oficjalnej decyzji o opuszczeniu Napoli po sezonie momentalnie rozkręciła się giełda z nazwiskami potencjalnych jego następców. Według włoskich mediów w notatniku De Laurentiisa miało się znaleźć ponad 40 nazwisk, a szczególnie rozpatrywana ma być kandydatura Paulo Sousy, który od lutego pracuje w Salernitanie. Co warte zaznaczenia pracuje z bardzo dobrym efektem, bo pod jego wodzą klub z Salerno regularnie punktował i spokojnie utrzymał się w Serie A, co przed przyjściem Sousy nie było wcale takie pewne. Szykuje się transferowy hit. Dwóch Polaków może grać razem w Lidze Mistrzów Serie A. Gianluca Di Marzio potwierdza: Napoli chce Paulo Sousę Informację o potencjalnym przejściu Sousy do Neapolu można byłoby traktować w kategoriach typowych letnich plotek, szczególnie, że liczba nazwisk, które przewijały się w kontekście zespołu spod Wezuwiusza była bardzo duża, te doniesienia zaczynają się jednak potwierdzać w większej liczbie źródeł. Tym razem swoje trzy grosze dorzucił dobrze poinformowany Gianluca Di Marzio, który był jednym z pierwszych, którzy poinformowali chociażby o objęciu przez Sousę reprezentacji Polski. Według jego źródeł sprawa jest naprawdę poważna, a miało dojść nawet do spotkania między Sousą a De Laurentiisem. Włosi szukają dziury w całym? Ten błąd Marciniaka miał przesądzić o wyniku finału Wspomniana klauzula związana jest z umową Sousy, która po wywalczeniu utrzymania ma zostać przedłużona do końca sezonu 23/24. W kontrakcie jest jednak zapis o jej przedwczesnym zerwaniu, wtedy jednak Portugalczyk musiałby uiścić milion euro kary dla klubowych władz. Kwota oczywiście nie będzie szła bezpośrednio z jego kieszeni, a ma ją pokryć szef Napoli. Dodatkowego smaczku całej sytuacji, co zaznacza Di Marzio, jest relacja między De Laurentiisem a właścicielem Salernitany, Danilo Iervolino, które miałyby sprawić, że ewentualnie wpłacona klauzula nie będzie aż tak wysoka, a obie strony łatwo dojdą do porozumienia. Nie dyskutuj z Marciniakiem. Polski sędzia w mig "wyjaśnił" gwiazdę Interu Wśród potencjalnych kandydatów na nowego trenera Napoli wymienia się wiele znanych nazwisk, bo włoscy dziennikarze wymieniali chociażby Luisa Enrique czy Rudiego Garcię, a były szkoleniowiec "Niebieskich", Rafael Benitez, w rozmowie ze Sky Sports wprost sugerował, że jest gotowy na powrót do klubu. Sousa wyrobił sobie dobrą opinię w Salernitanie, bo od momentu rozpoczęcia przez niego pracy w 16 meczach zespół przegrał tylko 3 razy, urywając po drodze punkty ligowej czołówce i utrzymując się w lidze ze sporą przewagą nad strefą spadkową.