52-latek pod koniec ubiegłego roku rozstał się z reprezentacją Polski. Jego nagła decyzja, która spowodowana była zainteresowaniem ze strony Flamengo Rio de Janeiro nie spodobała się kibicom nad Wisłą, którzy do dziś mają to Portugalczykowi za złe. W Brazylii także nie zagrzał on miejsca zbyt długo. Ze względu na słabe wyniki drużyny opuścił ją po niecałych sześciu miesiącach. Paulo Sousa "przyłapany"! Obejmie włoskiego giganta? Od kilku tygodni pojawiały się plotki sugerujące, że Paulo Sousa może przejąć jeden z włoskich klubów. W gronie potencjalnie zainteresowanych wymieniano nawet Juventus FC, gdzie mógłby się spotkać ze "starymi znajomymi" z reprezentacji naszego kraju: Wojciechem Szczęsnym i Arkadiuszem Milikiem. Mówiło się też o zainteresowaniu Chievo Werona. W poniedziałek, w trakcie meczu ekipy z Wenecji Euganejskiej z Udinese (1:2) kamery telewizyjne wychwyciły szkoleniowca na trybunach, co już samo w sobie mogło podsycić spekulacje. Niedługo potem Sousa "odnalazł" się jednak... w Mediolanie. "SportMediaset" opublikował zdjęcie, zrobione rzekomo podczas kolacji w tym mieście. Na tym jednak nie koniec, bowiem serwis "przymierzył" jednocześnie trenera do pracy w Interze. Jak przekazano, aktualny szkoleniowiec drużyny, Simone Inzaghi we wtorek, w starciu Ligi Mistrzów przeciwko FC Barcelona gra o swoją posadę. Potknięcie, które w zasadzie przesądzi o pożegnaniu z rozgrywkami już po fazie grupowej ma być równoznaczne ze zwolnieniem. Inter w dotychczasowych meczach Ligi Mistrzów przegrał 0:2 z Bayernem Monachium i wygrał 2:0 z Viktorią Pilzno. Przegrana z "Dumą Katalonii" w zasadzie pozbawi zespół realnych szans na zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca w grupie i występ w 1/8 finału. Na krajowym podwórku też ekipie tej się nie układa: po ośmiu kolejkach ma na koncie 12 punktów. Do liderującego Napoli traci aż osiem "oczek".