Przypomnijmy, że w 41. minucie spotkania Szczęsny próbował wybić dośrodkowanie z rzutu rożnego. Spadł jednak na nogę Adriena Rabiota, w efekcie czego stopa bramkarza niebezpiecznie się wykręciła. Polak nie mógł kontynuować spotkania i został zniesiony z murawy na noszach, co bardzo zaniepokoiło fanów, nie tylko "Starej Damy", ale i reprezentacji Polski. Wszystko wyglądało bardzo poważnie, fani drżeli już, czy zdoła wykurować się na mundial, ale pierwsze doniesienia z obozu zawodnika były dość optymistyczne. I faktycznie, dobre wieści przekazał również Juventus w oficjalnym oświadczeniu ws. zdrowia polskiego bramkarza. Czytaj także: Krzysztof Piątek o krok od zmiany barw "Po skręceniu kostki w środę Wojciech Szczęsny przeszedł badania radiologiczne w centrum medycznym Juve, które wykluczyły jakiekolwiek złamania lub poważne uszkodzenia torebki stawowej. Jego ewentualna zdolność do gry zostanie oceniona na podstawie tego, jak szybko będzie się goił uraz" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.