Byłą 43. minuta i kibice powoli szykowali się już na przerwę, gdy Inter ruszył z jeszcze jedną akcją. Federico Dimarco otrzymał piłkę niemal dokładnie w połowie boiska, przebiegł kilkanaście kroków i widząc, że bramkarz rywali wyszedł zbyt daleko w pole karne, zdecydował się na strzał. Uderzenie całkowicie zaskoczyło golkipera Frosinone, który został przelobowany. Trybuny eksplodowały natomiast z radości - Dimarco popisał się rzeczywiście rzadko spotkaną precyzją. Co ważne, piłkarz Interu był niemal przy niemal linii bocznej boiska, więc jego strzał nie mógł być uderzeniem na wprost. Dimarco zdołał jednak nadać piłce odpowiedniej rotacji, dzięki czemu wpadła do bramki dokładnie tam, gdzie zamierzył 26-latek występujący na co dzień na pozycji obrońcy. Juventus na samym szczycie Serie A. Inter musi zacząć gonić Nagroda im. Puskasa dla Dimarco? Od meczu minęło już kilkanaście godzin, ale piłkarska Europa wciąż mówi o niezwykłej urody bramce, która padła w Serie A. Angielski "Daily Star" poświęcił jej osobny artykuł, w którym przywołuje opinie zachwyconych kibiców. Fani nie mają wątpliwości - Dimarco ma wszelkie szanse, by otrzymać nagrodę im. Ferenca Puskasa jako autor najpiękniejszego gola sezonu. Bramka Dimarco pozwoliła Interowi objąć prowadzenie tuż przed przerwą. Od razu na początku drugiej połowy Hakan Çalhanoğlu podwyższył prowadzenie po rzucie karnym i Inter bezpiecznie dowiózł dwubramkową przewagę do końca. Po pokonaniu Frosinone klub z Mediolanu w dalszym ciągu samodzielnie prowadzi w tabeli Serie A z dorobkiem 31 punktów. Powrót legendy AC Milan staje się faktem. Oficjalny komunikat już wkrótce