Wojciech Szczęsny w dalszym ciągu pozostaje poza grą. W poprzednim tygodniu podczas bronienia jednego ze strzałów na treningu doznał bliżej nieokreślonego urazu. Na jego skutek wypadł z gry na mecz drugiej kolejki Serie A. "Stara Dama" zremisowała 1:1 z Bologną. Choć w ostatnich dniach polski bramkarz wrócił do treningów indywidualnych, to wciąż nie ćwiczy z resztą zespołu. "Tuttosport" pisał, że sztab medyczny Juventusu uważa, że nie będzie on dostępny do dyspozycji Fernando Santosa na mecz z Wyspami Owczymi 7 września, lecz na starcie z Albanią (10.09) ma być już gotowy. Przeprosiny nie wystarczą, polski klub chce pieniędzy. Znana kwota Massimiano Allegri: "Wojciech Szczęsny jeszcze nie jest w stanie grać" Wydaje się, że to możliwy scenariusz. Póki co Massimiliano Allegri potwierdził na konferencji prasowej, że Szczęsnego zabraknie w kadrze meczowej na niedzielną konfrontację z Empoli. Oprócz golkipera "Juve" na zgrupowaniu będą też Łukasz Skorupski i Bartłomiej Drągowski. Internauci zastanawiają się, czy w razie potrzeby "dowołany" nie zostanie Kamil Grabara. Znamy terminarz Rakowa i Legii w pucharach. Świetne wieści dla kibiców Według piątkowych informacji "La Gazzetta dello Sport" Szczęsny ma przedłużyć umowę z klubem z Turynu do końca sezonu 2024/25. Obecna umowa wygaśnie 30 czerwca 2024 r.