Remis 1-1 wystarczył drużynie z Neapolu, by wywalczyć awans do finału Pucharu Włoch. W nim Napoli zmierzy się z Juventusem Turyn, który awansował po piątkowym bezbramkowym remisie z AC Milan. Drużyna Gennaro Gattuso przegrywała po bramce Christiana Eriksena bezpośrednio z rzutu rożnego. Do wyrównania doprowadził jednak Dries Mertens, wykorzystując znakomite podanie od Lorenzo Insigne.W wyjściowym składzie neapolitańczyków znalazł się Piotr Zieliński, który rozegrał 84 minuty. Za swój występ zabrał bardzo przeciętne noty. - Często miał problemy i był lekkomyślny. To doprowadzało Gattuso do szału - pisze o jego grze "Sportmediaset". - Stracił trochę za dużo piłek w niebezpiecznych sytuacjach - oceniał go z kolei włoski "Eurosport".