Wyniki, tabela, statystyki Serie A - TUTAJ!Zawodnicy Hellas Werona powinni być zadowoleni, że nie przegrali jeszcze wyżej, bo już po 23 minutach Manolo Gabbiadini powinien mieć skompletowany hattrick. Zawodnik Napoli najpierw trafił w słupek, następnie nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem, a na koniec wślizgiem z trzech metrów kopnął w Pierluigi Golliniego. Gabbiadini przełamał się w 33. minucie. Na bramkę Hellas uderzał Jose Callejon, piłkę nie najlepiej odbił bramkarz, pierwszy dopadł do niej Gabbiadini i strzałem głową skierował do siatki. Tuż przed przerwą goście otrzymali błyskawiczne dwa ciosy. Pierwszym była czerwona kartka dla Samuela Souprayena, który powalił w polu karnym jednego z rywali. Za moment rzut karny na bramkę zamienił Lorenzo Insigne i było 2-0. W pierwszej części goście mieli tylko jedną sytuację, ale Wszołek źle trafił w piłkę. Po przerwie Callejon z bliska strzelił na 3-0, ale wtedy na murawie nie było już Wszołka, który został zmieniony w 52. minucie. Hellas Werona w tabeli jest bardzo nieciekawa. Na sześć kolejek przed końcem są na ostatnim miejscu i do 17., pierwszej bezpiecznej pozycji tracą sześć punktów. Spokojnie końcówkę sezonu może już dogrywać Torino, które pokonało sąsiada w tabeli, Atalantę Bergamo 2-1 i jest na 11. miejscu (Glik zagrał 90 minut). Torino do miejsca dającego grę w europejskich pucharów traci 17 punktów i ma 11 punktów przewagi na strefą spadkową.Napoli - Hellas Werona 3-0 (2-0) Bramki: Gabbiadini (33.), Insigne (45.), Callejón (70.).RAPORT MECZOWY - TUTAJTorino - Atalanta Bergamo 2-1 (1-0)Bramki: Peres (35.), Lopez (46.) - Cigarini (82.). RAPORT POMECZOWY - TUTAJ