Napoli, którego piłkarzami są Piotr Zieliński i kontuzjowany obecnie Arkadiusz Milik, od początku sezonu w Serie A zachwyca. Jeszcze przed tygodniem mówiono, że dobre wyniki zespołu trenera Maurizio Sarriego spowodowane są tym, że miał słabych rywali. Jednak w miniony weekend lider odniósł ważne zwycięstwo nad wicemistrzem kraju AS Roma na wyjeździe 1-0, potwierdzając status jednego z najpoważniejszych kandydatów do mistrzostwa. Krajowe sukcesy Napoli są zauważane także poza granicami Włoch, jednak nie przekładają się jeszcze na wyniki. Przed wtorkowym meczem Ligi Mistrzów z Manchesterem City w Anglii trener gospodarzy Josep Guardiola ocenił, że rywale są "wśród trzech najlepszych drużyn w Europie". Ostatecznie jednak przegrali z liderem angielskiej ekstraklasy 1-2, a w pierwszej połowie rzutu karnego nie wykorzystał Belg Dries Mertens. Sarri nie ukrywał, że priorytetem w tym tygodniu jest dla niego zwycięstwo nad Interem, a mecz w Anglii miał znaczenie drugorzędne. "City to najsilniejsza drużyna tej grupy i prawdopodobnie wygra wszystkie sześć spotkań. Decydujące dla nas będą mecze z pozostałymi" - tłumaczył szkoleniowiec. We wtorek Zieliński rozegrał cały mecz, podobnie jak Gwinejczyk Amadou Diawara, choć na co dzień obaj są raczej rezerwowymi. Walkę o rywalizację w pierwszym składzie przegrywają z Brazylijczykiem Allanem i urodzonym w Brazylii dwukrotnym reprezentantem Włoch Jorginho. "W żadnym wypadku nie umniejszam znaczenia Ligi Mistrzów, ale od czasu do czasu muszę dać niektórym piłkarzom odpocząć, kiedy tego potrzebują. Problem byłby wtedy, gdybym wymienił dwóch zawodników i przez to nie nawiązalibyśmy walki, ale tak nie było" - uważa Sarri. Inter również odniósł w poprzedniej kolejce ważne zwycięstwo - 3-2 nad lokalnym rywalem Milanem. Bohaterem spotkania był Argentyńczyk Mauro Icardi, który zdobył wszystkie bramki dla gospodarzy. Zespół prowadzony przez Luciano Spallettiego nie występuje w tym sezonie w europejskich pucharach i miał więcej czasu na przygotowanie się do sobotniego starcia niż rywale. "To na pewno istotna przewaga, że możemy odpoczywać w środku tygodnia. Napoli to w tej chwili najlepsza drużyna we Włoszech, ale my jesteśmy... Interem" - powiedział chorwacki napastnik Ivan Perisic. Mniej wymagających rywali mają w tej kolejce zajmujące trzecie miejsce z 19 pkt Lazio Rzym oraz czwarty Juventus, którego bramkarzem jest Wojciech Szczęsny, z identycznym dorobkiem punktowym. Oba zespoły grały ze sobą w minioną sobotę w Turynie i niespodziewanie górą z tego starcia wyszli goście (2-1). W niedzielę o 20.45 rywalem Lazio w Rzymie będzie Cagliari, natomiast Juventus zmierzy się o 18 na wyjeździe z Udinese.