Arkadiusz Milik trafił do Juventusu latem minionego roku w ramach rocznego wypożyczenia z Olympique Marsylia, które formalnie dobiega końca 30 czerwca. Włosi zapewnili sobie w umowie z francuską ekipą klauzulę wykupu polskiego napastnika, która opiewała na siedem milionów euro. Słynny włoski dziennikarz Fabrizio Romano poinformował jednak, że "Stara Dama" nie zamierza korzystać ze wspomnianego zapisu, odpuszczając sobie transfer Arkadiusza Milika. Tym samym nasz snajper miałby wrócić do drużyny OM, która także nie wiąże z nim żadnych planów na przyszłość, przez co musiałby szukać sobie zupełnie nowego pracodawcy. Robert Lewandowski jest już bez szans. Przekazali fatalny werdykt Media: Zwrot akcji w sprawie Arkadiusza Milika. Juventus negocjuje transfer Polaka Patowa sytuacja ulega jednak zmianie. Gianluca Di Marzio donosi bowiem, że działacze Juventusu zmienili zdanie i mają wznowić z przedstawicielami Olympique Marsylia rozmowy dotyczące transferu Arkadiusza Milika. Duża w tym zasługa trenera Massimiliano Allegriego, który mocno naciskał w sprawie zatrzymania w klubie urodzonego w Tychach 29-letniego zawodnika. W gabinetach "Starej Damy" ważą się także losy Adriena Rabiota. Przyszłość reprezentanta Francji spoczywa jednak głównie w jego rękach. Otrzymał on bowiem ofertę rocznej prolongaty kontraktu, lecz wciąż nie dał klubowi żadnej odpowiedzi. Legenda Bayernu Monachium mówi wprost. Jasne stanowisko w sprawie Roberta Lewandowskiego Arkadiusz Milik zakończył kampanię 2022/23 mając na koncie 41 występów w barwach Juventusu. Polski napastnik strzelił dla "Starej Damy" dziewięć goli i zanotował jedną asystę.