Sześć bramek i jedna asysta - dorobek Arkadiusza Milika w obecnym sezonie w Juventusie wypada dość blado, w porównaniu z innymi zawodnikami. Polak nie cieszy się zbyt wielkim zaufaniem Massimiliano Allegriego, który woli stawiać na duet Vlahović - Chiesa. Na dobrą sprawę Polak rywalizuje o miejsce w drużynie z Moise Keanem. Wyższe notowania od niego ma nawet 18-letni Kenan Yildiz. W Turynie są rozczarowani Milikiem. Przyszłość Polaka pod znakiem zapytania Bayern na dnie, dziennikarze nie mieli litości. "Osiągnął szczyt śmieszności" Juventus wykupując 30-latka latem z Olympique Marsylii liczył, że ten odzyska regularność i dołoży wiele ważnych trafień. Jak na razie sztab szkoleniowy korzysta z jego usług głównie w mniej istotnych spotkaniach, lub w sytuacji, gdy inni napastnicy zmagają się z problemami zdrowotnymi. Z tego względu pojawia się coraz więcej wątpliwości względem jego przyszłości. Włoskie media w ostatnich dniach informowały, że Milik może zaliczyć "miękkie lądowanie", w postaci transferu do Milanu. "Rossoneri" uważnie monitorują jego sytuację i byliby skłonni zaoferować mu kontrakt. Również Nicolo Schira jest zdania, że szansa na odejście latem reprezentanta Polski jest bardzo duża. Wobec niewielu szans do gry Milik stracił również miejsce w kadrze reprezentacji Polski. Michał Probierz nie zdecydował się powołać go na baraże z Estonią i Walią. Jego miejsce zajął Krzysztof Piątek. Niewykluczone, że chęć do walki o powrót do reprezentacji może zmotywować Milika do zmiany otoczenia. Co z powrotem Milika na boisko? Trener uchylił rąbka tajemnicy 30-latek opuścił ostatnie trzy spotkania "Starej Damy" z powodu kontuzji. Juventus czeka teraz wiele istotnych spotkań, a na finiszu sezonu ligowego jest wciąż o co walczyć. Z tego względu sztab szkoleniowy na czele z Massimiliano Allegrim liczy na szybki powrót napastnika. Trener przed spotkaniem z Fiorentiną zdradził, jak wygląda sytuacja snajpera. Arkadiusz Milik zmaga się wciąż z kontuzją mięśnia przywodziciela. Jeśli rehabilitacja dalej będzie przebiegała zgodnie z planem, powinien być gotowy do gry na rewanżowe starcie w półfinale pucharu Włoch z Lazio. Pierwszy mecz Juventus wygrał w Turynie 2:0.