Najbliższa przyszłość Arkadiusza Milika jest już klarowna. Napastnik reprezentacji Polski w tym sezonie będzie reprezentował barwy Juventusu Turyn. Wraca więc do Serie A po półtorarocznej przerwie. W latach 2016-21 Milik był zawodnikiem SSC Napoli. Skonfliktowany z kierownictwem klubu przeniósł się stamtąd do Olympique Marsylia. Z francuskim zespołem wiąże go kontrakt do 2025 roku. 28-latek zostanie wypożyczony do Juventusu na rok. Turyńczyków będzie to kosztować milion euro. Jeśli po sezonie zdecydują się zawodnika wykupić, dopłacą kolejne 7 mln euro. Milik w Juventusie. Polak pomoże odzyskać scudetto? Kibiców "Starej Damy" niespecjalnie te liczby interesują. Pamiętają doskonale skuteczność Milika w konfrontacji z defensorami Serie A. Mają nadzieję, że w nadchodzących tygodniach i miesiącach Polak będzie silnym punktem zespołu walczącego o odzyskanie scudetto. W czwartek po południu Milik zameldował się w klubowym ośrodku "Juve". Czekały go tam testy medyczne, czyli ostatnia formalność przed podpisaniem kontraktu. Przed budynkiem zgromadził się tłum fanów turyńskiego klubu. Gdy tylko polski napastnik wysiadł z białego jeepa, natychmiast zaczęto wykrzykiwać jego nazwisko. Zawodnik nie zlekceważył sympatyków zespołu. Cierpliwie rozdawał autografy i pozował do wspólnych zdjęć. Ligowy debiut w nowym zespole Milik teoretycznie może zaliczyć już w sobotę. Juventus zmierzy się na własnym stadionie z AS Roma. ZOBACZ TAKŻE: