24-letni bramkarz do Rio de Janeiro trafił w zeszłym roku i szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszej jedenastce. Miał niemały udział w zdobytym przez Flamengo mistrzostwie Brazylii. Stał się ulubieńcem kibiców, kiedy strzelił bramkę z rzutu wolnego. Włodarze Milanu chcą sprowadzić go na San Siro, a sam zainteresowany nie wyklucza możliwości przenosin do Włoch. - Obecnie jestem piłkarzem Flamengo i czuję się tu w Brazylii szczęśliwy. Byłbym jednak głupcem, gdybym nie rozważył oferty z Europy - powiedział Bruno, którego jakiś czas temu obserwowali także skauci z Barcelony.