I choć na Stadio Sant'Elia w tym sezonie zremisował Inter, a przegrało US Palermo, to nie zmienia faktu, iż było to piąte z ostatnich sześciu ligowych spotkań, w którym "rossoneri" nie zdołali odnieść zwycięstwa. W Cagliari goście prowadzili od 48. minuty (strzał głową Alberto Gilardino), ale chwilę później z rzutu karnego wyrównał David Suazo. Nie był to jednak koniec emocji - Andrea Capone "główką" przelobował Zeljko Kalaca i było 2:1 dla gospodarzy. Punkt dla Milanu uratował wprowadzony w 46. minucie Marco Borriello, który popisał się efektowną przewrotką. Po trzech efektownych wygranych z rzędu, pogromcę znalazło Lazio. Rzymianie polegli we Florencji, choć wcale nie musieli przegrać. Jedyna bramka padła w 15. minucie, kiedy to Angelo Peruzziego zaskoczył Luca Toni. W końcówce goście ze stolicy zaatakowali jednak odważniej, ale komplet punktów dla AC Fiorentina uratował Sebastien Frey, w świetnym stylu broniąc uderzenia Ayodele Makinwy i Massimo Mutarelli Przebudzenie Chievo. Piłkarze z Werony odnieśli drugie zwycięstwo, pokonując na wyjeździe AS Livorno. Podobnie jak przed tygodniem w starciu z Udinese, i tym razem podopieczni Luigiego Del Neriego wygrali 2:0 i podobnie jak w poprzedniej kolejce dwa gole dla Chievo strzelił Nigeryjczyk Victor Obinna. Na Stadio Armando Picchi w wyjściowym składzie gości pojawił się Kamil Kosowski. Polak grał tylko w pierwszej połowie, a od początku drugiej części trener desygnował w jego miejsce Michele Marcoliniego. Zobacz WYNIKI oraz ZDOBYWCÓW GOLI w 14. kolejce