Do niechlubnego incydentu z udziałem polskiego piłkarza miało dojść w Sylwestra. Jako pierwsi o sprawie poinformowali dziennikarze "Il Secolo XIX". Wedle ich relacji Jakub Kiwior pokłócił się ze swoją partnerką przed jednym z nocnych klubów. Do awanturującej się pary podszedł młody Marokańczyk i stanął w obronie dziewczyny. Po chwili - jak czytamy - piłkarz Spezii posłał go na ziemię nokautującym ciosem w twarz. Na miejscu zjawili się karabinierzy. Już w ich obecności 21-letni zawodnik miał odepchnąć kobietę, a wcześniej wykręcić jej palce. Jakub Kiwior nie został aresztowany Nie wiadomo, dlaczego agresor nie został aresztowany. Świadkowie twierdzą, że stróże prawa byli bliscy podjęcia decyzji o zatrzymaniu Polaka. Ostatecznie młodzieżowego reprezentanta Polski nie zabrano na komisariat, ale to nie koniec jego kłopotów. Marokańczyk najprawdopodobniej złoży przeciwko niemu skargę. Niewykluczone zatem, że - jeśli relacje mediów się potwierdzą - piłkarz zostanie oskarżony o pobicie. Serie A - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz W ostatniej kolejce Serie A - zamykającej zmagania w 2021 roku - Spezia sprawiła ogromną niespodziankę, pokonując na wyjeździe SSC Napoli 1-0. Kiwior rozegrał w zespole zwycięzców 90 minut. Po 19 seriach gier jego drużyna znajduje się tuż nad strefą spadkową. UKi ZOBACZ TEŻ: Napoli sensacyjnie straciło punkty w lidze. Rywal wygrał bez celnego strzałuBędą do wzięcia za darmo. Jedenastka piłkarzy, którym kończą się kontrakty