Matty Cash ma być na celowniku kolejnego europejskiego klubu - jak informuje "La Gazzetta dello Sport" reprezentant Polski jest w kręgu zainteresowań Atalanty Bergamo. Zawodnik miałby być jedną z wymarzonych opcji dla "Nerazzurrich" - problem jednak w tym, że Aston Villa postawi raczej twarde warunki rozmów. Matty Cash ma za sobą naprawdę udany sezon - prawy obrońca jest uznawany za jedno z najważniejszych ogniw prowadzonej przez Stevena Gerrarda Aston Villi, piłkarz zdążył już również "okrzepnąć" w reprezentacji Polski, w której debiutował pod koniec ubiegłego roku. Nie dziwi więc fakt, że staje się on obiektem coraz to nowych spekulacji transferowych. Milan, Atletico i... Atalanta. Matty Cash rozchwytywany Do niedawna sporo mówiło się o jego potencjalnych przenosinach do Atletico Madryt - sam zainteresowany stwierdził jednak, że choć byłaby to bez wątpienia ciekawa opcja, to on sam kocha swój obecny klub, dając do zrozumienia, że na gwałtowne ruchy na pewno się nie zdecyduje. Według innych doniesień jego poczynaniom przyglądał się również uważnie AC Milan, zmierzający po pierwsze od dawna mistrzostwo Włoch. Teraz z Italii nadchodzą kolejne informacje. Jak informuje "LGdS" polski kadrowicz znalazł się w obszarze zainteresowań Atalanty Bergamo. Nie ma w tym przypadku, bo całkiem wysoki (185 cm), ale i zwrotny futbolista mógłby idealnie odnaleźć się w stylu gry proponowanym przez Gian Piero Gasperiniego, szkoleniowca "Nerazzurrich". Aston Villa będzie nieustępliwa. Matty Cash poza zasięgiem Atalanty? Problem polega jednak na tym, że "The Villains" nie kwapią się przesadnie do sprzedania swojego gracza. Atletico miało usłyszeć od ekipy z Birmingham cenę wynoszącą 40 mln euro i taka kwota również zapewne zostanie przedstawiona i działaczom Atalanty. Dla zespołu z Lombardii może być to jednak zdecydowanie zbyt wysoki próg przy jego zdolnościach finansowych, biorąc pod uwagę również fakt, iż nie tylko defensywa Atalanty może wymagać wzmocnień. Jeśli jednak ekipa z Bergamo faktycznie postanowi mocniej podziałać w kwestii podpisu Casha na kontrakcie, to do ofensywy ruszy dopiero po zakończeniu bieżącego sezonu Serie A - przed nią jeszcze dwa spotkania, z Milanem oraz Empoli. Serie A. Atalanta Bergamo wciąż ma o co walczyć Atalanta to obecnie ósma drużyna włoskiej ekstraklasy. Podopieczni Gasperiniego wciąż mogą w kolejnym sezonie wziąć udział w rozgrywkach Ligi Europy - różnica między nimi a chociażby piątym Lazio jest nieduża i wynosi trzy punkty. Czy "Nerazzurri" okażą się kuszącą opcją dla Matty’ego Casha? Na razie się na to nie zapowiada, ale europejskie puchary mogą w tym sporo pomóc... Zobacz także: Giorgio Chiellini odejdzie latem z Juventusu