Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A De Ligt zadebiutował w Ajaksie w 2016 roku, a już w marcu 2018 został najmłodszym kapitanem zespołu. Miał fantastyczny miniony sezon, w którym Ajax sensacyjnie dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Właśnie jego gol przesądził o zwycięstwie w ćwierćfinałowej rywalizacji z Juventusem. Chciały go największe europejskie potęgi na czele z Barceloną. Długo wydawało się, że trafi właśnie do "Dumy Katalonii", ale w połowie lipca zdecydował się przyjąć ofertę Juventusu. Podpisał pięcioletni kontrakt, a Ajax zarobił na nim 75 mln euro i może dostać jeszcze 10,5 mln dodatkowych, jeśli spełnione zostaną dodatkowe warunki. Został więc trzecim najdroższym transferem "Starej Damy" w historii. Więcej kosztowali tylko Cristiano Ronaldo (105 mln euro) oraz Gonzalo Higuain (90). Początek w nowym klubie okazał się dla niego jednak bardzo trudny. Wprawdzie wystąpił w 17 spotkaniach i do początku grudnia rozgrywał całe mecze, ale już od miesiąca nie dostał kolejnej szansy. Trener Maurizio Sarri postawił na Merih Demirala i Turek wykorzystał szansę. Sarri wychwala potencjał piłkarza i daje do zrozumienia, że De Ligt potrzebuje czasu. - Jestem pierwszym przekonanym co do tego, że kiedyś będzie najlepszym obrońcą na świecie. Ma za sobą pięć trudnych miesięcy. Grał co trzy dni i musiał osiedlić się w innym kraju, gdzie mówi się w innym języku i grać w nowej lidze - powiedział Sarri dla Sky Sport. Portugalski dziennik "A Bola" przekonuje, że De Ligt może już zimą wrócić do Amsterdamu na zasadzie wypożyczenia, żeby dostać szansę regularnej gry i odbudowy formy. MZ