Kontuzja Milika to duży problem zwłaszcza dla Napoli. Polak świetnie wprowadził się do nowego zespołu. Swoimi golami szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców, którzy już nie tęsknią za Gonzalo Higuainem, który przeniósł się do Juventusu Turyn. Jak sobie poradzą "Błękitni" bez polskiego napastnika? Pierwszy test już w sobotę, kiedy po przerwie reprezentacyjnej Napoli podejmie drużynę Wojciecha Szczęsnego AS Roma."Milik jest ważną inwestycją Napoli i jest z pewnością silnym zawodnikiem. Ale z mojego punktu widzenia, jako trenera drużyny przeciwnej, byłoby źle gdybym uznał, że będzie nam łatwiej. Napoli nie traci nic ze swojej siły, bo Manolo Gabbiadini jest również groźnym napastnikiem. Koledzy z zespołu darzą go szacunkiem i mu ufają" - skomentował kontuzję Milika trener rzymian Luciano Spalletti na łamach "Il Mattino"."To ważny mecz. Oczywiście końcowy wynik nie zaważy na całym sezonie, ale może dodać pozytywnej energii na kolejne spotkania. Spotkają się dwa zespoły w których zaangażowanie i pasja są na wysokim poziomie, a oba miasta żyją futbolem. Musimy być gotowi" - podkreślił. Roma dobrze radzi sobie w ofensywie, ale krytyka spada na zespół za grę w obronie. "Musimy znaleźć równowagę. Prawdą jest, że nasza defensywa wymaga poprawy i trzeba to zrobić jak najszybciej, bo straciliśmy już kilka ważnych punktów" - zakończył Spalletti. Po siedmiu kolejkach Napoli zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 14 punktów. Roma ma "oczko" mniej i jest trzecia. Na prowadzeniu znajduje się Juventus Turyn (18 pkt). Wyniki, terminarz i tabela Serie A