Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 28 spotkań zespół Sampdorii wygrał 12 razy i zanotował dziewięć porażek oraz siedem remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W piątej minucie sędzia ukarał żółtą kartką Fabia Quagliarellę z Sampdorii, a w 18. minucie Edoarda Goldanigę z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sampdorii w 23. minucie spotkania, gdy Jakub Jankto zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Gaston Ramirez. Jedenastka Genoa CFC wyrównała wynik meczu. W 28. minucie na listę strzelców wpisał się Gianluca Scamacca. W zdobyciu bramki pomógł Lukas Lerager. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Sampdoria: Mortenowi Thorsbemu w 29. i Albinowi Ekdalowi w 38. minucie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 59. minucie sędzia pokazał kartkę Jakubowi Jankcie, zawodnikowi Sampdorii. W 66. minucie Albin Ekdal został zmieniony przez Adriena Silvę. W tej samej minucie trener Sampdorii postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Fabia Quagliarellę. Na boisko wszedł Keita Baldé, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 66. a 86. minutą, boisko opuścili zawodnicy Genoa CFC: Gianluca Scamacca, Milan Badelj, Domenico Criscito, Lukas Lerager, Miha Zajc, na ich miejsce weszli: Marko Pjaca, Valon Behrami, Luca Pellegrini, Ivan Radovanović, Filippo Melegoni. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Gastona Ramireza, Mikkela Damsgaarda, Jakuba Jankty zajęli: Valerio Verre, Antonio Candreva, Mehdi Marcel. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Bartosz Bereszyński, piłkarz Sampdorii. W drugiej połowie nie padły bramki. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek zawodnikom Sampdorii, a piłkarzom Genoa CFC pokazał jedną. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą środę jedenastka Genoa CFC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Torino FC. Natomiast w sobotę Cagliari Calcio będzie gościć drużynę Sampdorii.