Jedenastka Lazio Rzym (”Orły”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała czwartą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Zespół Lazio Rzym wygrał aż 10 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Verona FC w 39. minucie spotkania, gdy Sofyan Amrabat strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Amir Rrahmani z Verona FC. Była to 45. minuta pojedynku. Zawodnicy gości nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W szóstej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Ciro Immobile. To już trzydzieste drugie trafienie tego piłkarz w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Niedługo później Sergej Milinković-Savić wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Orły”, strzelając kolejnego gola w 56. minucie meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 62. minucie wpakował piłkę do siatki rywali Carlos Correa. W 65. minucie Djavan Anderson zastąpił Jordana Lukaku. W tej samej minucie w jedenastce Lazio Rzym doszło do zmiany. Denis Vavro wszedł za Patrica. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Adamowi Marušiciowi z drużyny gości. W tej samej minucie w zespole Verona FC doszło do zmiany. Samuel Di Carmine wszedł za Fabia Boriniego. Kibice Verona FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Eddego Salceda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Mattia Zaccagni. Chwilę później trener ”Orły” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Felipe Caicedo, a murawę opuścił Carlos Correa. W 79. minucie w zespole Verona FC doszło do zmiany. Federico Dimarco wszedł za Marca Faraoniego. W 83. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Ciro Immobile z Lazio Rzym. Przy strzeleniu gola pomagał Jordan Lukaku. W 86. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Thomasa Strakoshę z Lazio Rzym, a w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania Borisa Radunovicia z drużyny przeciwnej. Między 87. a 88. minutą, boisko opuścili zawodnicy Verona FC: Valentin Eysseric, Miguel Veloso, na ich miejsce weszli: Mariusz Stępiński, Lucas Felippe. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Sergeja Milinkovicia-Savicia, Adama Marušicia zajęli: André Anderson, Nicolò Armini. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Ciro Immobile z ”Orły”. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-5. Jedenastka Verona FC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą środę jedenastka ”Orły” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Brescia Calcio. Tego samego dnia SPAL 2013 zagra z jedenastką Verona FC na jej terenie.