Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Empoli FC w 17. minucie spotkania, gdy Marko Pajač zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki pomagał Jacob Rasmussen. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Bologna FC: Ibrahimie M'baye w 25. i Riccardowi Orsoliniemu w 35. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Empoli FC. Zawodnicy gospodarzy po przerwie ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 51. minucie Roberto Soriano wyrównał wynik meczu. Bramka padła po podaniu Nicoli Sansonego. Końcówka meczu należała do gospodarzy. Najpierw na listę strzelców wpisał się Riccardo Orsolini. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Roberto Soriano. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Bologna FC, strzelając kolejnego gola. W piątej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Nicola Sansone. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Ladislav Krejczi. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1. Zawodnicy Bologna FC otrzymali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 5 maja jedenastka Empoli FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie ACF Fiorentina. Natomiast 6 maja AC Milan będzie rywalem zespołu Bologna FC w meczu, który odbędzie się w Mediolanie.