Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Torino FC zajmowała 16., natomiast drużyna Genoa CFC - 17. miejsce. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 34 starcia jedenastka Torino FC wygrała 13 razy i zanotowała 10 porażek oraz 11 remisów. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Genoa CFC: Andrei Masiellowi w 23. i Edoardowi Goldanidze w 26. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Torino FC w 31. minucie spotkania, gdy Bremer zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Simone Verdi. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Torino FC. W 53. minucie sędzia pokazał kartkę Lyancowi z Torino FC. W 59. minucie Antonio Barreca zastąpił Domenica Criscita. W tej samej minucie trener Genoa CFC postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Goran Pandev, a murawę opuścił Arnaldo Sanabria. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie Torino FC doszło do zmiany. Armando Izzo wszedł za Lyanca. Na murawie, jak to często zdarzało się Torino FC w tym sezonie, pojawił się Temitayo Olaoluwa, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 66. minucie Cristiana Ansaldiego. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Torino FC, strzelając kolejnego gola. W 76. minucie wynik na 2-0 podwyższył Saša Lukić. Przy strzeleniu gola pomógł Andrea Belotti. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia arbiter ukarał kartką Simone Zazę, zawodnika gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 90. minucie na listę strzelców wpisał się Andrea Belotti. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szesnaste trafienie w sezonie. W doliczonej czwartej minucie pojedynku w zespole Torino FC doszło do zmiany. Wilfried Singo wszedł za Andreę Belottiego. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-0. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka Genoa CFC w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższą niedzielę zespół Genoa CFC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie US Lecce. Tego samego dnia ACF Fiorentina będzie przeciwnikiem drużyny Torino FC w meczu, który odbędzie się we Florencji.