Drużyna Spal przed meczem zajmowała 20. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka US Sassuolo wygrała aż cztery razy, zremisowała trzy, nie przegrywając żadnego meczu. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Spal nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 24. minucie na listę strzelców wpisał się Kevin Bonifazi. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Bryanowi Dabie ze Spal. Była to 38. minuta starcia. W 42. minucie Bryan Dabo został zmieniony przez Alessandra Murgię. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Spal. Na drugą połowę zespół US Sassuolo wyszedł w zmienionym składzie, za Hameda Traorè'a wszedł Gregoire Defrel. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom US Sassuolo: Pedro Obiangowi w 47. i Manuelowi Locatellemu w 56. minucie. Trener Spal wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mattię Valotiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Lucas Nahuel. W 65. minucie gola wyrównującego strzelił z rzutu karnego Francesco Caputo. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. W 85. minucie w jedenastce Spal doszło do zmiany. Mirko Valdifiori wszedł za Federica Di Francesco. W 86. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Giorgosa Kiriakopoulos z US Sassuolo, a w 89. minucie Espeta z drużyny przeciwnej. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Jeremie Boga. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Domenico Berardi. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Andrea Consigli, zawodnik gości. W tej samej minucie trener US Sassuolo postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Francesca Caputa wszedł Giangiacomo Magnani, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce US Sassuolo utrzymać prowadzenie. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-2. Drużyna US Sassuolo była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Piłkarze Spal dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Zespół gospodarzy wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna US Sassuolo w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Spal rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie US Lecce. Natomiast 16 lutego Parma Calcio 1913 zagra z drużyną US Sassuolo na jej terenie.