Zespół US Lecce przed meczem zajmował 15. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 22 mecze jedenastka Bologna FC wygrała dziewięć razy i zanotowała trzy porażki oraz 10 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Gary'emu Medlowi i Panagiotisowi Tachtsidisowi. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Bologna FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 43. minucie bramkę zdobył Riccardo Orsolini. Asystę przy bramce zanotował Nicola Sansone. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Ibrahima M'baye, piłkarz Bologna FC. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Bologna FC. Kibice US Lecce nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jewhena Szachowa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Panagiotis Tachtsidis. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić pierwszą bramkę. W 53. minucie kartkę dostał Khouma Babacar z zespołu gospodarzy. Jedenastka US Lecce ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 56. minucie trafił Roberto Soriano. Przy zdobyciu bramki asystował Rodrigo Palacio. W 60. minucie Andrea Tabanelli zastąpił Diego Fariasa. W 66. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Riccardo Orsolini z Bologna FC. Po raz kolejny asystę zaliczył Nicola Sansone. Po chwili trener Bologna FC postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Andreę Polego. Na boisko wszedł Jerdy Schouten, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 81. minucie w zespole US Lecce doszło do zmiany. Andrea La Mantia wszedł za Filippa Falca. Na osiem minut przed zakończeniem starcia kartkę obejrzał Jerdy Schouten z Bologna FC. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 85. minucie na listę strzelców wpisał się Khouma Babacar. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Marca Calderoniego. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania w jedenastce Bologna FC doszło do zmiany. Mattias Svanberg wszedł za Roberta Soriana. W 89. minucie arbiter ukarał kartką Marca Calderoniego, piłkarza gospodarzy. Niedługo później Diego Farias wywołał eksplozję radości wśród kibiców US Lecce, zdobywając kolejną bramkę w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia meczu. Przy strzeleniu gola pomógł Jacopo Petriccione. Minutę później w drużynie Bologna FC doszło do zmiany. Federico Santander wszedł za Rodriga Palacia. Zespołowi US Lecce zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Bologna FC. Drużyna Bologna FC zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 16 celnych strzałów. Sędzia ukarał żółtymi kartkami trzech zawodników gospodarzy. Przyznał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Piłkarze Bologna FC otrzymali dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 6 stycznia drużyna Bologna FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie ACF Fiorentina. Tego samego dnia Udinese Calcio zagra z jedenastką US Lecce na jej terenie.