Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 24 razy. Drużyna Torino FC wygrała aż 11 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko sześć. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Sofyanowi Amrabatowi, zawodnikowi gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Torino FC w 36. minucie spotkania, gdy Cristian Ansaldi zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Simone Verdi. W 40. minucie kartkę otrzymał Koray Guenter z Verona FC. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Torino FC. Drugą połowę drużyna Verona FC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Mattię Zaccagniego wszedł Valerio Verre. Trener Verona FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Mariusz Stępiński, a murawę opuścił Samuel Di Carmine. Mariusz Stępiński spełnił oczekiwania trenera strzelając jednego gola. Była to jego pierwsza bramka w tegorocznych rozgrywkach. W 52. minucie kartkę obejrzał Bremer z zespołu gości. Jedenastka Verona FC ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Álex Berenguer. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Po godzinie gry Cristian Ansaldi po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 0-3. W 63. minucie za Sofyana Amrabata wszedł Giampaolo Pazzini. W 65. minucie kartką został ukarany Miguel Veloso, piłkarz Verona FC. Bramkę na 1-3 na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy z karnego zdobył Giampaolo Pazzini. W 73. minucie w drużynie Torino FC doszło do zmiany. Andrea Belotti wszedł za Áleksa Berenguera. Niedługo później Valerio Verre wywołał eksplozję radości wśród kibiców Verona FC, strzelając kolejnego gola w 76. minucie meczu. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania w zespole Torino FC doszło do zmiany. Saša Lukić wszedł za Simone Verdiego. Drużyna Torino FC krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko osiem minut, ponieważ jedenastka gospodarzy doprowadziła do remisu. Gola strzelił Mariusz Stępiński. Asystę przy bramce zaliczył Marco Faraoni. W 86. minucie w zespole Torino FC doszło do zmiany. Soualiho Meïté wszedł za Daniele Basellego. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-3. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy Verona FC dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Torino FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SPAL 2013. Natomiast 5 stycznia SPAL 2013 będzie rywalem drużyny Verona FC w meczu, który odbędzie się w Ferrarze.