Zespół Interu Mediolan (”Nerazzurri”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała drugą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Verona FC w 19. minucie spotkania, gdy Valerio Verre zdobył z karnego pierwszą bramkę. Między 32. a 42. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Interu Mediolan i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Verona FC. W 50. minucie Mattia Zaccagni został zmieniony przez Gennara Tutina. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 63. minucie, w drużynie Interu Mediolan za Cristiana Biraghiego wszedł Antonio Candreva, a w zespole Verona FC Valerio Verre zmienił Liama Hendersona. Bramkarz Verona FC wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w meczu aż 11 razy, ale nie zachował czystego konta. W 65. minucie gola wyrównującego strzelił Matias Vecino. Przy zdobyciu bramki pomagał Valentino Lazaro. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia w zespole Interu Mediolan doszło do zmiany. Sebastiano Esposito wszedł za Lautara Martíneza. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Interu Mediolan przyniosły efekt bramkowy. W 83. minucie na listę strzelców wpisał się Nicolò Barella. Sytuację bramkową stworzył Stefan de Vrij. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Nicolò Barella z drużyny gospodarzy. Była to 84. minuta pojedynku. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w zespole Verona FC doszło do zmiany. Mariusz Stępiński wszedł za Eddego Salceda. Chwilę później trener Interu Mediolan postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Valentina Lazara wszedł Danilo D'Ambrosio, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Interu Mediolan utrzymać prowadzenie. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Zespół ”Nerazzurri” zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał 13 celnych strzałów. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 23 listopada zespół ”Nerazzurri” zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Torino FC. Natomiast 24 listopada ACF Fiorentina zagra z zespołem Verona FC na jego terenie.