Zlatan Ibrahimović nie będzie dobrze wspomniał wczorajszego meczu przeciwko Crvenie. Napastnik z ławki rezerwowych oglądał jak jego drużyna traci bramkę w 93. minucie, a dodatkowo został on obrażony na tle etnicznym przez kibiców rywali.
Do incydentu doszło podczas meczu Ligi Europy, w którym Crvena Zvezda mierzyła się na własnym obiekcie z AC Milan. Miejscowa dziennikarka Arnesa Buljusmić-Kustura opublikowała film, na którym słychać jak kibice serbskiego klubu obrażają napastnika "Rossonerich" Zlatana Ibrahimovicia.
Wykrzykiwali oni do niego słowo "balija", które jak tłumaczy Buljusmić-Kustura oznacza etniczną oblegę w stronę Bośniaków, stosowaną przez serbskich nacjonalistów. Popularny "Ibra" reprezentuje oczywiście reprezentację Szwecji, jednak posiada właśnie bośniackie pochodzenie.
Po zakończeniu spotkania działacze Crveny przeprosili Ibrahimovicia i zapewnili, że winni zostaną zidentyfikowani oraz odpowiednio ukarani. Klub wydał również oświadczenie, w którym potępił etniczne ataki na gracza Milanu.
- W najostrzejszy sposób potępiamy obraźliwe słowa skierowane w Zlatana Ibrahimovicia. Jako klub staraliśmy się zrobić wszystko, aby zapewnić jak najlepszą organizację meczu i nie pozwolimy, aby jeden prymityw zepsuł tradycyjną gościnność naszego kraju oraz społeczeństwa - cytuje oświadczenie Crveny portal "football-italia.org".
Starcie obu ekip finalnie zakończyło się wynikiem 2-2, a wyrównująca bramka dla serbskiej ekipy padła w 93. minucie spotkania. Rewanż zaplanowano natomiast na 25.02 (czwartek), o 21:00.
PA