Jeszcze dzień wcześniej wydawało się, że o pożegnaniu nie ma mowy. Pogłoski o spodziewanym podpisaniu kontaktu z AC Monza okazały się jednak nieprawdziwe. W niedzielny wieczór Zlatan Ibrahimović ogłosił zakończenie profesjonalnej kariery. - Nadszedł czas, żeby pożegnać się z futbolem - oznajmił szwedzki napastnik tuż po meczu AC Milan - Hellas Werona (3-1). Ostatnim zespołem w karierze "Ibry" był właśnie Milan. Z powodu kłopotów zdrowotnych 41-letni zawodnik w tym sezonie rozegrał jedynie cztery spotkania (144 minuty) i raz wpisał się na listę strzelców. Zlatan Ibrahimović z mieczem i tarczą ruszył na podbój Chin Zmierzch piłkarskiego boga. Na San Siro opadła kurtyna, Ibrahimović odchodzi Na San Siro kibice zgotowali mu fantastyczne pożegnanie. Zlatan, uchodzący za skałę, tym razem nie był w stanie opanować wzruszenia. Polały się łzy. Płakał on, razem z nim płakali kibice i koledzy z drużyny. Na widowni rozpostarto olbrzymi transparent z napisem "Godbye". Przez jedno "o", by zachować grę słów. Ibrahimović nigdy nie ukrywał, że czuje się piłkarskim bogiem. I za takiego przez tysiące fanów był uważany. Ibrahimović przekracza kolejną granicę! Niesamowity rekord [WIDEO] Zdobywał bramki w każdym sezonie nieprzerwanie od cyklu 1999/2000. I w każdej minucie gry - od 1. do 90. W sumie zaliczył 988 meczów i strzelił 573 gole. Przełożyło się to na 32 trofea. Reprezentował barwy Molmoe FF, Ajaksu Amsterdam, Juventusu Turyn, Interu Mediolan, Barcelony, AC Milan, PSG, MU, Los Angeles Galaxy i od 2020 roku ponownie Milanu. - Za pierwszym razem obdarzyliście mnie tutaj szczęściem. Za drugim - miłością. Pozostanę milanistą przez resztę życia. Nie żegnam się z wami definitywnie. Forza Milan i do zobaczenia! - zapewnił Ibrahimović w mowie pożegnalnej, co może oznaczać objęcie przez niego w Milanie posady dyrektorskiej. Zapracował na pięć tytułów mistrza Włoch. Czterokrotnie wygrywał francuską Ligue 1, dwukrotnie holenderską Eredivisie i raz hiszpańską La Liga. W tym czasie sześciokrotnie był królem strzelców. Aż 18 razy wybierano go Piłkarzem Roku. W drużynie narodowej rozegrał 122 spotkania i zdobył 62 bramki (rekord). Marzył, by pożegnać się z kadrą występem na ubiegłorocznym mundialu w Katarze. Na jego drodze stanęli jednak "Biało-Czerwoni", w Chorzowie wygrywając ze Szwedami decydujący baraż 2-0. Zlatan Ibrahimović zmierzył się z własnym synem! Legenda szuka formy