W bieżącej kampanii organizatorzy Superpucharu Włoch postanowili pójść w ślady swoich kolegów z Hiszpanii i nie tylko ponownie przenieśli turniej z Italii do Arabii Saudyjskiej, ale przede wszystkim wprowadzili format zmagań, w którym o trofeum walczą aż cztery drużyny. Na pierwszy ogień poszedł tutaj rozegrany 18 stycznia mecz Napoli - Fiorentina, który nie obył się jednak od scen, które ponownie mogły podważyć koncepcję przenoszenia rozgrywek europejskich na Bliski Wschód. Słowo klucz - frekwencja. Wielka szansa dla Arkadiusza Milika. I to wszystko przed barażami Superpuchar Włoch z frekwencyjną klapą. Porażka organizatorów przy meczu Napoli - Fiorentina Starcie "Azzurrich" i ekipy z Toskanii odbyło się na Al-Awwal Park w Rijadzie, mogącym pomieścić dokładnie 25 tys. osób. Trybuny jednak świeciły pustkami - włoski dziennikarz Tancredi Palmeri stwierdził wprost, że dwie trzecie obiektu jest opustoszałe: Włoska redakcja Eurosportu podaje, że spotkanie obejrzało dokładnie 9762 osoby - a to nie jest pozytywną przesłanką przed drugim półfinałem, który odbędzie się już w piątek 19 stycznia. Zmierzą się w nim ekipy Interu Mediolan oraz rzymskiego Lazio - pierwszy gwizdek usłyszymy dokładnie o godz. 20.00. O tej samej porze, tyle że w niedzielę, dojdzie do bezpośredniego starcia o trofeum - na drugiego finalistę już czeka wspominane wcześniej Napoli. Polak znów "odstrzelony" z zespołu Serie A. Zbawienne wypożyczenie? Jest oficjalny komunikat Superpuchar Włoch. Czy Piotr Zieliński zagra przeciwko... swojemu kolejnemu klubowi? "Azzurri" bowiem ograli Fiorentinę 3:0 po bramce Simeone i dwóch trafieniach Zerbina. Piotr Zieliński, o którym mówiło się, że zostanie odsunięty od składu zespołu z Neapolu, wszedł na boisko w 72. minucie. Całą potyczkę na ławce rezerwowych spędził bramkarz Hubert Idasiak. Co interesujące, od dłuższego czasu o "Zielu" krążą plotki dotyczące jego potencjalnego transferu do Interu, wcześniej zaś to samo miało miejsce w kontekście Lazio. Czy Polak zagra o Superpuchar Włoch z potencjalnym nowym pracodawcą? Niedzielny mecz może stać się ciekawym "przystankiem" przed kolejnymi miesiącami transferowych spekulacji...