Jak donosi "La Gazzetta dello Sport" inspekcja władz FIGC (Włoski Związek Piłki Nożnej) skontrolowała trening Napoli. Działacze ligi chcieli bowiem sprawdzić, czy klub stosował się do zasad bezpieczeństwa i czy rzeczywiście treningi były indywidualne. Włoska gazeta dodaje, że kontrola zirytowała Gennaro Gattuso, który przekazał nagrania z poprzednich treningów, a wizytę uznał za brak zaufania. Wcześniej władze ligi przyjrzały się również treningom Lazio. W mediach pojawiała się bowiem informacja o złamaniu zasad przez klub z Rzymu i organizacje gierek, w których miało wystąpić kilku zawodników. "Biancocelesti" zaprzeczyli tym doniesieniom. Włoskie zespoły otrzymały zgodę na treningi grupowe od 18 maja. Nadal nie wiadomo natomiast kiedy wrócą rozgrywki Serie A. Powrót planuje się na 13 czerwca, ale większość kluby jest przeciwna niektórym zapisom w protokole medycznym. Ten sugeruje, że każde zakażenie w drużynie równałoby się kwarantannie całego zespołu, co mogłoby szybko sparaliżować rozgrywki. Władze FIGC zapewniły, że jeszcze raz przeanalizują postulaty klubów. <a href="https://sport.interia.pl/serie-a" target="_blank">Zobacz więcej informacji o Serie A</a> PA