Juventus Turyn ma na koncie serię czterech spotkań bez zwycięstwa. Niekorzystną passę zechce przełamać w wyjazdowej konfrontacji z Bologna FC, zaplanowaną na niedzielny wieczór. Wiadomo już, że w tym starciu zabraknie Angela Di Marii. Mistrz świata z Kataru nie znalazł się tym razem w meczowej kadrze. Oficjalny powód to uraz stawu skokowego. Włoskie media donoszą, że prawdziwa przyczyna absencji zawodnika jest inna. Juventus zwleka z wykupieniem Arkadiusza Milika. Trwa nerwowe oczekiwanie Kolejny zgrzyt w ekipie "Juve". Media: Angel Di Maria symuluje kontuzję Jak informuje "La Gazzetta dello Sport", Argentyńczyk symuluje kontuzję. Ma to być reakcja na prognozowany kształt wyjściowej jedenastki "Starej Damy". Trener Massimiliano Allegri testował w ostatnich dniach ustawienie z trójką atakujących bez uwzględnienia Di Marii. Tercet w linii ataku mają w Bolonii utworzyć Filip Kostić, Arkadiusz Milik i Federico Chiesa. Argentyńczyk uznał taki plan Allegriego za osobistą potwarz. W bieżącym sezonie Di Maria rozegrał w barwach "Juve" 35 spotkań. Zdobył osiem bramek i zaliczył siedem asyst. Obrażali piłkarza rywala, policja nie miała dla nich litości Kontrakt argentyńskiego pomocnika wygasa z końcem obecnych rozgrywek. Na razie nic nie wskazuje na to, że umowa doczeka się prolongaty. 35-latek najprawdopodobniej latem pożegna się z Serie A. Niewykluczone, że razem z nim z klubu odejdzie Allegri. Jego kontrakt zachowuje wprawdzie ważność do połowy 2024 roku, ale kierownictwo Juventusu nie jest zadowolone z pracy 55-letniego szkoleniowca.