W pierwszej połowie tego spotkania Inter Mediolan był stroną przeważającą, ale z jego dominacji nie wyniknęło nic konkretnego. Padły co prawda cztery celne strzały na bramkę, ale po żadnym z nich piłka nie wylądowała w siatce. Na przerwę piłkarze schodzili przy bezbramkowym remisie. Zieliński w końcu zabrał głos ws. transferu, powiedział to na wizji. Co za słowa Federico Dimarco przymierzył idealnie. Piękny gol na wagę trzech punktów Na początku drugiej połowy na murawie pojawił się Sebastian Walukiewicz, a chwilę później rozpoczęły się problemy Empoli. Polak nie był jednak winny straty bramki na 1:0, ponieważ Federico Dimarco oddał wręcz idealny strzał z woleja i posłał piłkę niemal w samo "okienko". To było naprawdę piękne trafienie. Piękny gol Dimarco okazał się jedynym w tym meczu. Inter Mediolan odniósł kolejne cenne zwycięstwo i umocnił swoją pozycję na szczycie tabeli Serie A z kompletem punktów po pięciu kolejkach. Empoli natomiast znajduje się na przeciwnym biegunie. Klub Walukiewicza i Bereszyńskiego jest w tym momencie "czerwoną latarnią" ligi z zerem na koncie. Niestety, trener Empoli nie zdecydował się w tym spotkaniu wpuścić na boisko Bartosza Bereszyńskiego. Wiele wskazuje jednak na to, że czas Aurelio Andreazzoli w Empoli powoli może dobiegać końca. Jeśli klub chce utrzymać się w Serie A, musi w nim zajść jakaś ważna i przełomowa zmiana. W następnej kolejce Inter Mediolan podejmie Sassuolo, które pokonało ostatnio Juventus Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika. Empoli natomiast znów zagra na własnym stadionie - tym razem z Salernitaną prowadzoną przez Paulo Sousę.