Do kryminalnego incydentu doszło w dzielnicy Casal Palocco w Rzymie. Wezwana na miejsce policja zjawiła się na czas, w zajściu nikt nie ucierpiał. Brak informacji o liczbie osób zatrzymanych. Fani "Giallorosich" nie życzą sobie, by Nicolo Zaniolo figurował na liście klubowych płac i postanowili wyrazić swoją wolę w bezpośredni sposób. Jose Mourinho znów wróci do Premier League? Sensacyjne wieści z Anglii! Zaniolo uchodzi za jeden z największych talentów włoskiej piłki. Został kupiony przez AS Roma latem 2018 roku z Interu Mediolan. Pozyskanie 19-letniego wówczas piłkarza kosztowało rzymian 4,5 mln euro. Już wtedy nikt nie miał wątpliwości, że to znakomita inwestycja. Zaniolo nie wyraził zgody na transfer do Premier League. Na stole 30 mln euro Klub ze stolicy Włoch mógł zarobić na zawodniku ponad sześć razy więcej w ostatnich dniach. AFC Bournemouth zgodził się zapłacić za transfer 30 mln euro. Sęk w tym, że do przeprowadzki na Wyspy Brytyjskie nie pali się sam Zaniolo. Piłkarz ma ważny kontrakt z Romą do połowy 2024 roku. W tym miesiącu poprosił pracodawcę o zgodę na odejście. W międzyczasie uzgodnił warunki umowy z Milanem. Ekipę z San Siro nie stać jednak na wykupienie 11-krotnego reprezentanta Włoch. Spięcie Zielińskiego z Zalewskim w tunelu. Poszły grube słowa Sytuacja stała się więc patowa, ale... nie traci na dynamice. Płomienną chęć angażu Zaniolo rzekomo wykazał właśnie RB Lipsk. W zespole z Bundesligi ofensywny pomocnik miałby zastąpić Daniego Olmo, który z powodu kontuzji wypada z gry na co najmniej kilka tygodni. Czołowi włoscy komentatorzy zdążyli jednak zdementować te doniesienia. Transfer last minute wydaje się coraz mniej realny.