Honda kontrakt z Milanem podpisał już w pierwszej połowie grudnia. Jednak oficjalna prezentacja 27-letniego Japończyka miała miejsce dopiero w środę. Dwa dni wcześniej oglądał z trybun ligowe zwycięstwo swojego nowego zespołu z Atalantą Bergamo (3-0). "Zwróciłem uwagę na to, jak fani reagują na poszczególnych piłkarzy. W każdym kraju, w jakim grałem, różnie się kibicuje. Włoscy fani są wymagający i bardzo dużo gwiżdżą. Obawiam się, że wygwiżdżą również mnie" - przyznał 52-krotny reprezentant Japonii w wywiadzie dla telewizji SkyPerfect. Honda dodał również, że doskonale rozumie się z kolegami z nowego zespołu, mimo że nie zna języka włoskiego. "Po włosku potrafię tylko kogoś pozdrowić. Jednak byłem zaskoczony, bo wszyscy mówią po angielsku. Dlatego nie będę musiał uczyć się włoskiego" - dodał pomocnik. Honda do końca grudnia związany był kontraktem z CSKA Moskwa, w którym występował cztery sezony. W barwach zespołu ze stolicy Rosji wywalczył dwa tytuły mistrza kraju (2012, 2013). Natomiast Milan, mimo poniedziałkowego zwycięstwa z Atalantą, z dorobkiem 22 punktów zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli Serie A. Do prowadzącego Juventusu Turyn traci aż 27 oczek.