Salernitana w piątkowym starciu zremisowała 1-1 z Interem Mediolan, co niewątpliwie jest bardzo dobrym wynikiem dla walczącej o utrzymanie drużyny. Tym razem Krzysztof Piątek rozegrał całe spotkanie, ale podopieczny Paulo Sousy zakończył je bez gola. Dla Piątka był to już 16. kolejny ligowy mecz bez zdobytej bramki. To łącznie ponad 20 godzin gry bez strzelonego gola! Polak na trafienie czeka od 5 listopada 2022 i meczu z Cremonese. Co gorsza, polski napastnik jest po prostu nieskuteczny - tak wynika z analizy expected Goals. Według modelu Undestat.com współczynnik Polaka w tym aspekcie wynosi 6,9. Oznacza to, że były napastnik Cracovii "powinien" mieć na koncie około siedmiu ligowych bramek - a ma zaledwie trzy. Nieskuteczny Krzysztof Piątek. Potwierdzają to statystyki Piątek wypada szczególnie źle, jeśli porównamy jego osiągi do wyników jego konkurenta do gry w ataku. Boulaye Dia przy bardzo podobnym współczynniku xG (6,51) ma na koncie aż 10 bramek. A więc znacznie więcej, niż zakładałby to model matematyczny. Można śmiało wnioskować więc, że choć obaj napastnicy dochodzą do podobnych sytuacji strzeleckich - to Dia wykazuje się lepszą skutecznością. Zresztą w samej Serie A dokładnie taki sam współczynnik xG jak Piątek - a więc 6,9 - ma dwóch innych zawodników. To Mattia Zaccagni z Lazio oraz Moise Kean z Juventusu. Obaj mają na koncie odpowiednio - dziewięć oraz sześć zdobytych bramek.