Był to piąty występ 27-letniego Świderskiego w ekipie Hallasu. Dwa z tych meczów rozpoczął w wyjściowym składzie. W niedzielę pojawił się na murawie w 67. minucie, a już 12 minut później strzelił premierowego gola w Serie A, który okazał się także zwycięskim. Cała akcja zaczęła się od przechwytu naszego napastnika w środkowej strefie boiska, który następnie dostał prostopadłe podanie na wolne pole od Federica Bonazzolego, który wszedł na murawie w tej samej transzy zmian co Polak. Świderski w sytuacji sam na sam się nie pomylił. Potem nastąpił jego wielki wybuch radości. To premierowe trafienie snajpera w Serie A. Czekał on na gola od 26 października ubiegłego roku, kiedy strzelił ostatniego w MLS, w przegranym przez Charlotte FC meczu z New York Red Bulls 2-5. Świderski, reprezentant Polski, piłkarzem klubu z Karoliny Północnej jest od stycznia 2022 roku, kiedy przyszedł tam z PAOK-u Saloniki za 4,55 mln euro. Teraz postanowił wrócić jednak do europejskiej piłki i związał się z Hellasem Werona, gdzie został wypożyczony do końca sezonu. Serie A. Hellas Werona zagra teraz z Lecce W niedzielnym meczu w ekipie gospodarzy wystąpił także Dawidowicz, który rozegrał całe spotkanie. Drużyna z Werony odniosła pierwsze zwycięstwo w lidze od 13 stycznia, kiedy pokonała Empoli 2-1. Ten pojedynek może okazać się kluczowy dla losów utrzymania w Serie A. Po tej wygranej gospodarze mają 23 punkty i są na 17. miejscu, tuż nad strefą spadkową. Sassuolo ma o trzy mniej, tyle samo co Cagliari Mateusza Wieteski, i sklasyfikowane jest na 18. pozycji. W następnej kolejce Hellas Werona zagra na wyjeździe z Lecce, które jest 15. w tabeli. Mecz odbędzie się 10 marca.