Partner merytoryczny: Eleven Sports

Już wszystko jasne, Zalewski długo na to czekał. AS Roma ogłasza

Nicola Zalewski nie zaliczy do udanych ostatnich kilku tygodni, jeśli chodzi o Serie A. Polak został odsunięty od pierwszego zespołu AS Roma i po raz ostatni dres klubowy w dniu meczowym założył na początku września. Działacze niedawno w końcu porozumieli się z zawodnikiem, ale piłkarza i tak brakowało w meczowej kadrze podczas większości wrześniowych potyczek. Teraz AS Roma wydała stosowny komunikat związany z niedzielną konfrontacją przeciwko Monzy.

Nicola Zalewski
Nicola Zalewski/AFP

Jeszcze kilka miesięcy temu chyba mało kto spodziewał się, że Nicola Zalewski znajdzie się w tak trudnej sytuacji w AS Roma. Klub ze stolicy Włoch wiązał z Polakiem spore nadzieje, ale po przyjściu Daniele De Rossiego nasz rodak nie grał już tak często jak miało to miejsce wcześniej. Stosunki na linii otoczenie piłkarza - działacze pogorszyły się dodatkowo po tym, gdy młody futbolista rzekomo w ostatniej chwili zrezygnował z dogadanego transferu do Galatasaray. Najważniejsze osoby w klubie uderzyły wówczas pięścią w stół i ukarały 22-latka odsunięciem od pierwszego zespołu.

Ich decyzja odbiła się szerokim echem w środowisku. Głos w temacie zabrał nawet Zbigniew Boniek, który nie potrafił zrozumieć tego, że przez prawie cały wrzesień brakowało Nicoli Zalewskiego w meczowej kadrze rzymian. "Gdyby wszyscy zawodnicy Romy musieli udowodnić, kto jest najbardziej związany z klubem, to Zalewski byłby pierwszy. Kocha miasto, klub i barwy. Nie zrobił nic, co mogłoby uzasadnić odsunięcie go od składu. Nie rozumiem, dlaczego został odsunięty, to jest niewytłumaczalne. Źle o tym myślę. Roma to poważny klub i relacje międzyludzkie muszą być ważną kwestią. Przykro mi, bo jestem kibicem Romy" - grzmiał były prezes PZPN.

Włosi zadowoleni z powrotu Nicoli Zalewskiego. Ależ słowa o Polaku

Ostatnio wszystko zdaje się wracać do normalności. To między innymi efekt przyjścia nowego trenera. Ponadto nie bez znaczenia okazała się kontuzja Alexisa Saelemaekersa. Jeszcze w niedawnym starciu w ramach Ligi Europy zabrakło 22-latka choćby na ławce rezerwowych, ale wreszcie nasz rodak pojawi się w towarzystwie kolegów z zespołu w najbliższej ligowej potyczce podopiecznych Ivana Juricia. AS Roma za pośrednictwem oficjalnego konta w serwisie X opublikowała grafikę z nazwiskami piłkarzy, którzy będą dostępni dla szkoleniowca w niedzielnej konfrontacji z Monzą. "Oto nasz skład na #MonzaRoma" - brzmi krótki komunikat.

W komentarzach kibice szybko wychwycili powrót "Biało-Czerwonego" do meczowego zestawienia. Cieszą się zwłaszcza internauci z kraju nad Wisłą, choć nie brakuje też wpisów ze strony Włochów. Szerzej o Nicoli Zalewskim rozpisuje się "corrieredellosport.it". "Zdecydowano się mu pomóc. Również dlatego, że w tej chwili, jak sam Juric powiedział na konferencji, zespołowi "brakuje" w rotacji zawodników. (...) Zalewski zawsze miał bardzo silną więź ze swoimi kolegami z drużyny" - czytamy na wspomnianym portalu. Mecz Monza - AS Roma rozpocznie się punktualnie o godzinie 18:00.

Paulina Czarnota Bojarska. Podsumowanie spotkań Ligi Konferencji. WIDEO/Paulina Czarnota Bojarska/Interia.tv
Nicola Zalewski/Federico Proietti / Federico Proietti / DPPI via AFP/AFP
Nicola Zalewski/AFP
Nicola Zalewski/Giuseppe Maffia/NurPhoto) (Photo by Giuseppe Maffia / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem