Zapowiadane jako hit 21. kolejki Serie A spotkanie Juventusu Turyn z Romą na Juventus Stadium zawiodło oczekiwania kibiców. W pierwszej połowie działo się niewiele. W 19. minucie, Paulo Dybala otrzymał kapitalne podanie od Leonardo Bonucciego i stanął oko w oko z Wojciechem Szczęsnym. Argentyńczyk przelobował polskiego bramkarza, a piłka trafiła w poprzeczkę. Chwilę później okazało się, że arbiter odgwizdał spalonego Dybali. W 70. minucie, Patrice Evra kropnął po wymianie piłki z Mario Mandżukiciem, ale Szczęsny wykazał się wspaniałym refleksem i obronił strzał Francuza. Polak odniósł lekki uraz, ale po chwili był ponownie gotowy do gry. Osiem minut później reprezentant Polski nie miał już tyle szczęścia. Po genialnym podaniu Paula Pogby, piłkę do bramki gości wpakował Paulo Dybala. W 89. minucie rzymianie mieli jeszcze szansę, aby wyrównać stan rywalizacji. Po zagraniu ręką Evry, piłkę z rzutu wolnego uderzał z około 20 metrów Miralem Pjanić. Bośniak minimalnie jednak chybił. Po 21. kolejkach, Juventus jest drugi w tabeli Serie A i ma 45 punktów, a do pierwszego Napoli traci jedynie dwa "oczka". Roma jest na 5. miejscu i do lidera traci już dwanaście punktów. Za tydzień rzymianie zagrają z Frosinone, a Juventus zmierzy się w Weronie z Chievo. Wcześniej, bo już w środę Juventus zagra w Turynie z Interem w ramach Coppa Italia.Serie A. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!