"Bianconeri" zajmują obecnie drugą pozycję w Serie A, tracąc zaledwie trzy punkty do liderów z San Siro. W sobotę zmierzą się u siebie z Fiorentiną i staną przed szansą zrównania się z rywalem. Zanetti uważa, że właśnie tak powinna wyglądać tabela, ponieważ siła obydwu drużyn jest podobna. - Pierwsza połowa sezonu to udowodniła, że dysponujemy nie gorszym zespołem niż "Nerazzurri". Dzieli nas od nich dystans możliwy do nadrobienia w jednej kolejce - stwierdził w "Il Corriere Dello Sport". - Wydaje mi się, że gdyby omijały nas kontuzje, wyprzedzilibyśmy ich w tabeli. Mamy bardziej doświadczony skład i myślę, że może przeważyć to w walce o mistrzostwo - dodał. Zanetti zdaje sobie sprawę, że nadchodzący mecz z Fiorentiną jest dla jego ekipy bardzo ważny. - "Fiołkowi" to silna, grająca ofensywnie drużyna. Wiele zespołów już się o tym przekonało. Nie chcemy być kolejnym z nich - oświadczył. - Jestem jednak przekonany, że jeśli zagramy na naszym normalnym poziomie, osiągniemy korzystny rezultat. W każdym razie, szykuje się bardzo emocjonujące spotkanie - zakończył.