Nowy szkoleniowiec, który przed tym sezonem zastąpił Massimiliano Allegriego, postanowił zabrać na obóz do Niemiec 26 piłkarzy, ale wśród nich na próżno szukać nazwisk Szczęsnego i Milika. Ten pierwszy gra w Turynie od 2017 roku. W tym czasie wywalczył z nim wiele trofeów, po trzy razy zdobył mistrzostwo kraju i Puchar Włoch, a raz Superpuchar Włoch. Jednak coraz głośniej było o tym, że odejdzie z klubu, mimo iż jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez następny sezon. Miał trafić do Al-Nassr w Arabii Saudyjskiej, jednak nic z tego nie wyszło. Pojawiają się także nazwy drużyn Premier League. Ten ostatni kierunek jest o tyle prawdopodobny, że przecież w Anglii tak naprawdę zaczynał profesjonalną karierę, kiedy jako niespełna 16-latek trafił do Arsenalu, z którym potem dwa razy wywalczył Puchar Anglii i raz Tarczę Wspólnoty. Teraz jednak Juventus pozyskał dwóch nowych bramkarzy, w tym Michele Di Gregorio, a jest przecież też Mattia Perin. I to właśnie oni dwaj, a także Carlo Pinsoglio i Gionanni Daffara znaleźli się w kadrze na Niemcy. Juventus Turyn rozpocznie sezon 19 sierpnia Brakuje w niej także Milika, który jest graczem Juventusu od 2022 roku. W pierwszym sezonie był wypożyczony z Olympique Marsylia, a następnie został wykupiony za 7,3 mln euro. Napastnik tuż przed Euro 2024 doznał jednak kontuzji i musiał przejść zabieg artroskopii kolana. W jego przypadku też pojawiają się informacje o zmianie pracodawcy i takie nazwy jak: Roma, Bologna czy Besiktas Stambuł, choć jego umowa jest ważna jeszcze przez dwa lata. Tym bardziej że włoskie media od jakiegoś czasu informują, iż Milik jest w grupie zawodników, których Motta skreślił i miał im to już przekazać. Szkoleniowiec "Starej Damy" do Niemiec nie zabiera także kilku innych znany graczy, co może mieć związek z ich występami w reprezentacjach poszczególnych krajów podczas Euro 2024 czy Copa America. Obóz Juventusu za naszą zachodnią granicą potrwa od 20 do 26 lipca. Podopieczni Motty sezon 2024/25 rozpoczną 19 sierpnia domowym spotkaniem z Como.