W ramach 21. kolejki Serie A odbyło się tylko sześć meczów. Wszystko w związku z Superpucharem Włoch, rozgrywanym w Arabii Saudyjskiej. Na Bliski Wschód wyleciały cztery drużyny - Inter Mediolan, Napoli, Lazio i Fiorentina - które siłą rzeczy w weekend były wyłączone z rywalizacji. Juventus stanął więc przed znakomitą okazją, aby wskoczyć w niedzielny wieczór na fotel lidera ligi - musiał w tym celu pokonać na wyjeździe 14. w tabeli Lecce. Lecce - Juventus: „Stara Dama” męczyła się z niżej notowanym rywalem W pierwszym składzie trener Massimiliano Allegri znalazł miejsce dla jednego reprezentanta Polski - Wojciecha Szczęsnego. Drugi z biało-czerwonych, Arkadiusz Milik, rozpoczął spotkanie wśród rezerwowych. Duet napastników tworzyli natomiast Dusan Vlahović i odkrycie ostatnich tygodni - 18-letni Kenan Yildiz. Sensacyjny błysk Polaka, ustrzelił hat-tricka. Lewandowski może mu pozazdrościć Już na początku meczu najbliżej strzelenia gola był jednak nominalny środkowy pomocnik, Weston McKennie. Amerykanin świetnie odnalazł się po wrzutce z rzutu rożnego i głową uderzył piłkę w kierunku bramki. Tuż sprzed linii wybił ją Nikola Krstović, ratując tym samym swój zespół. W kolejnych minutach brakowało klarownych okazji. "Stara Dama" męczyła się z niżej notowanym rywalem, nie mając pomysłu na to, jak sforsować jego defensywne zasieki. Gospodarze od czasu do czasu starali się natomiast zaskoczyć faworytów szybkimi kontrami. Serie A: Dusan Vlahović przełamał impas Tuż po zmianie stron blisko było otwarcia wyniku. Pontus Almqvist urwał się prawym skrzydłem i wpadł w pole karne turyńczyków. Dopiero tam został zatrzymany przez defensywę gości. Ci po kilku minutach zrewanżowali się natomiast niecelnym strzałem Vlahovicia. Trzęsienie ziemi, a teraz to. Zbigniew Boniek nie mógł się powstrzymać. Aż pieje z zachwytu Serb w końcu przełamał impas. W 59. minucie napastnik wykorzystał dobrą wrzutkę Andrei Cambiaso i otworzył wynik meczu. Z turyńczyków wyraźnie zeszła wówczas presja i zaczęli oni grać lepiej. Podkręcili tempo i kilkukrotnie zagrozili jeszcze miejscowym. W 68. minucie Vlahović podwyższył natomiast na 2:0. Przewaga była więc już bezpieczna. W 85. minucie kropkę nad "i" postawił Bremer. Obrońca wykorzystał wrzutkę z rzutu wolnego, ustalając wynik na 3:0. Juventus zakończył tym samym 21. kolejkę jako lider Serie A. Jakub Żelepień, Interia