Juventus ma za sobą jak dotychczas mocno specyficzny sezon w Serie A. "Stara Dama" jest bowiem obecnie na trzecim miejscu w tabeli włoskiej ekstraklasy i choć do liderów z Napoli traci już 10 "oczek", to nie można powiedzieć, by był to wynik szczególnie zły. Taki stan rzeczy poprzedzony został jednak raczej miernym wejściem w kampanię 2022/2023, dymisją całego zarządu i wzięciem zespołu pod lupę przez prokuraturę w związku z <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-klopotow-juventusu-ciag-dalszy-doniosla-na-nich-nawet-byla-g,nId,6456290" target="_blank">możliwymi nadużyciami finansowymi</a>. Sytuacja w Piemoncie jest więc napięta, ale "Bianconeri" tak czy inaczej muszą ze spokojem realizować swoje kolejne plany - w tym te dotyczące transferów. "<a class="db-object" title="Juventus" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-juventus,spti,3382" data-id="3382" data-type="t">Juve</a>" bez wątpienia będzie poszukiwać w najbliższym czasie wzmocnień, ale wiele wskazuje również na to, że najbliższego lata staniemy się też świadkami sporej liczby pożegnań. Jak bowiem informuje Sky Sports Italia, 36-krotni mistrzowie kraju już teraz wybrali piątkę zawodników, którzy od jesieni nie będą już przyodziewać koszulki w charakterystyczne biało-czarne pasy. Juventus nie chcę dalej współpracować z piątką graczy. Szczęsny i Milik poza "listą pożegnań" Na liście tej znajdują się odpowiednio Adrien Rabiot, Weston McKennie, Leandro Paredes, Angel Di Maria, i Duszan Vlahović. Najbardziej zaskakujące w tym gronie są z pewnością dwa ostatnie nazwiska, bowiem mówimy o piłkarzach, którzy zaledwie kilka - kilkanaście miesięcy temu trafili do klubu w ramach transferów definitywnych. Paredes również jest w drużynie od niedawna, natomiast w jego przypadku mówimy jedynie o wypożyczeniu z PSG. Dosyć intrygująca jest też informacja o <a class="db-object" title="Adrien Rabiot" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-adrien-rabiot,sppi,2616" data-id="2616" data-type="p">Rabiocie</a>, wicemistrzu świata z Kataru, który na mundialu pokazywał się od - co najmniej - solidnej strony. Jak więc widać o swoją przyszłość nie powinien się martwić Wojciech Szczęsny, który był wcześniej łączony z transferem z klubu (m.in. do Newcastle United czy... FC Barcelona) oraz Arkadiusz Milik. Napastnik co prawda jest obecnie tylko wypożyczony z Olympique Marsylia, ale wszystko wskazuje na to, że "Stara Dama" <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-co-za-wiadomosc-dla-arka-milika-media-oglaszaja-gigant-zdecy,nId,6500216" target="_blank">wkrótce zaproponuje mu stały kontrakt</a>. Wszystko więc zdaje się być krystalicznie czyste dla tyszanina. Serie A. Juventus niebawem zawalczy o punkty z Cremonese Juventus tymczasem niebawem powróci po przerwie do rywalizacji w Serie A - jego najbliższym rywalem będzie zespół Cremonese, czyli ekipa za strefy spadkowej. Pierwszy gwizdek w tej potyczce usłyszymy dokładnie 4 stycznia o godz. 18.30. Zobacz także: <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-kontuzja-szczesnego-wzbudzila-niepokoj-trener-zabral-glos,nId,6506461" target="_blank">Kontuzja Szczęsnego wzbudziła niepokój! Trener zabrał głos</a>