Cremonese odniosło pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Serie A (2-1) i wydostało się z ostatniego miejsca w tabeli. Klub z Lombardii ma chyba patent na Romę, ponieważ niedawno wyeliminował ją z Pucharu Włoch. Mourinho na początku drugiej połowy wtorkowego spotkania zobaczył czerwoną kartkę i musiał powędrować na trybuny. Potem przyznał, że jego reakcja była spowodowana traktowaniem przez czwartego sędziego. "Po raz pierwszy w mojej karierze sędzia odniósł się do mnie w nieuprawniony sposób. Nie zwariowałem. Moja reakcja wynikała właśnie z faktu, że coś takiego się wydarzyło. Teraz muszę się dowiedzieć, czy mogę coś z tym zrobić z prawnego punktu widzenia" - tłumaczył Portugalczyk. Serie A. Jose Mourinho: Kazał mu czwarty sędzia "Marco Piccinini pokazał mi czerwoną kartkę, ponieważ kazał mu czwarty sędzia. On nie był jednak na tyle uczciwy, żeby powiedzieć głównemu, co mi powiedział, jak mnie potraktował i co wywołało moją reakcję" - dodał trener Romy. "Gialorossi" doznali szóstej porażki w tym sezonie. "Wymówki związane ze zmęczeniem nie mają sensu. My odpowiadamy za ten wynik poprzez brak intensywności, brak pragnienia, aby szybko rozstrzygnąć mecz. Zapłaciliśmy za to wysoką cenę. Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale na porażkę także nie" - przyznał Mourinho.