Trudne zadania stawia przed Sebastianem Walukiewiczem trener Cagliari Calcio. Po debiucie przeciwko Sampdorii wystawiał młodego polskiego obrońcę przeciwko Juventusowi oraz Interowi. Dziś Walukiewicz ponownie zagrał przeciwko drużynie z Mediolanu. I choć 19-latek zaliczył kilka udanych interwencji oraz dobrze prezentował się w wyprowadzeniu piłki, to stracona przez Cagliari bramka obciąża jego konto. Po dośrodkowaniu Ashleya Younga Polak przegrał pojedynek o pozycję z Lautaro Martinezem, a ten głową wpakował piłkę do bramki. Trener i ławka rezerwowych Cagliari utrzymywała, że Walukiewicz był faulowany przez napastnika, ale sędzia utrzymał swoją decyzję do końca. Wydawało się więc, że Inter dowiezie do końca spokojne zwycięstwo, ale od czego Cagliari ma w swoich szeregach Radję Nainggolana. To właśnie on cudownym uderzeniem zza pola karnego doprowadził do wyrównania w 78. minucie meczu. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką został ukarany Lautaro Martinez. Argentyńczyk najpierw sfaulował Walukiewicza, a potem, gdy sędzia pokazał mu żółtą kartkę, ruszył z pretensjami do arbitra. Musiały paść niecenzuralne słowa, bo po chwili arbiter wyciągnął czerwoną kartkę! Inter jest wiceliderem włoskiej Serie A i traci trzy punkty do Juventusu (ma rozegrany mecz więcej). Cagliari jest na wysokiej szóstej pozycji. Inter Mediolan - Cagliari Calcio 1-1 (1-0) Bramki: 1-0 Martinez (29.), 1-1 Nainggolan (78.) Czerwona kartka: Inter - Martinez (90+4.)