Włoska Serie A - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Gospodarze do meczu przystępowali w roli lidera Serie A. Po spokojnie przepracowanym letnim okresie przygotowawczym, drużyna Roberto Manciniego prezentuje się wybornie i w pierwszych pięciu kolejkach, odniosła komplet zwycięstw, tracąc zaledwie jednego gola. Niewiele gorzej, pomimo kadrowej rewolucji wyglądała sytuacja "Violi". Fiorentina przed pierwszym gwizdkiem zajmowała trzecie miejsce, ustępując Torino, które rozegrało jednak już swój mecz szóstej kolejki. Piłkarze Paulo Sousy wygrali cztery spośród pięciu meczów, przegrywając jedynie na wyjeździe ze wspomnianym już Torino FC. Spotkanie w wyjściowym składzie gości rozpoczął wypożyczony z Borussii Dortmund, reprezentant Polski - Jakub Błaszczykowski, który za swój występ w poprzedniej serii gier został wybrany do jedenastki kolejki Serie A. W 2. minucie, w polu karnym Interu, po starciu z bramkarzem Samirem Handanoviciem padł Nikola Kalinić, a sędzia podjął kontrowersyjną decyzję o podyktowaniu rzutu karnego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Josip Iliczić, który kropnął w samo okienko, otwierając wynik meczu na Stadio Giuseppe Meazza. Kwadrans później "Viola" zadała kolejny cios. Iliczić kropnął z dystansu, a Handanović jedynie odbił piłkę. Metr przed linią bramkową dopadł do niej Kalinić, który na wślizgu wbił ją do pustej bramki Interu. W 23. minucie, lewym skrzydłem ruszył Marcos Alonso. Hiszpan minął dwóch rywali i dośrodkował piłkę w pole karne Handanovicia. Słoweńskiego bramkarza na piątym metrze uprzedził Kalinić. Dla Chorwata było to trzecie trafienie w tym sezonie Serie A. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy, napastnik rodem z Bałkanów mógł skompletować hat-tricka. Kalinić otrzymał kapitalne prostopadłe podanie i ruszył sam na sam z Handanoviciem. Do rywala doskoczył Joao Miranda, który ratował się faulem. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna. Antonio Damato, bez chwili zawahania pokazał Brazylijczykowi czerwoną kartkę. Z rzutu wolnego Alonso trafił jedynie w mur. Wysokie prowadzenie sprzyjało dekoncentracji w drużynie gości. W 35. minucie, po podaniu od własnego defensora, skiksował bramkarz Fiorentiny - Ciprian Tataruszanu. Na szczęście dla Rumuna, piłka zamiast do bramki, wytoczyła się za linię końcową, około metra od słupka. Bramkarz Fiorentiny nie miał tyle szczęścia po godzinie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w słupek trafił Telles, ale chwilę potem do piłki dopadł Mauro Icardi i skierował ją do siatki.W 69. minucie boisko opuścił Błaszczykowski, którego zastąpił Nenad Tomović. Siedem minut później fantastyczną dwójkową akcję przeprowadził Kalinić z Ilicziciem. Słoweniec wyłożył piłkę do Chorwata, a ten strzelił gola kompletując hat-trick. Popisy zawodników z wysokości trybun oglądał selekcjoner reprezentacji Włoch - Antonio Conte. Być może liczył na większy udział swoich rodaków w widowisku, ale z pewnością nie żałował on czasu spędzonego na Stadio Giuseppe Meazza. Inter Mediolan - Fiorentina 1-4 (0-3) Bramki: 0-1 Josip Iliczić (3. karny) 0-2 Nikola Kalinić (18.) 0-3 Nikola Kalinić (23.) 1-3 Mauro Icardi (60.) 1-4 Nikola Kalinić (76.)